Tajemnica dziennikarska nie jest w Polsce dobrem należycie chronionym - takie wnioski płyną z konferencji, która odbyła się w środę 20 marca b.r. w siedzibie SDP na Foksal 3/5, organizowanej przez Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
Podczas konferencji zwrócono uwagę na fakt, że tajemnica dziennikarska nie jest uwzględniana w szeregu ustaw, dotyczących służb policyjnych i specjalnych, dając w gruncie rzeczy nieograniczone możliwości ustalania informatorów dziennikarzy. Dyrektor CMWP Wiktor Świetlik przypomniał, że ustawy te, przed dwoma laty znowelizowane, zostały niedawno zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego przez prokuratora generalnego. Jadwiga Chmielowska z Zarządu Głównego SDP zwracała uwagę na to, jak poważny problem funkcjonowanie tego rodzaju ograniczeń stanowi dla pracy dziennikarzy. Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości i poseł PO zauważył, że za jego kadencji dążono do ograniczenia możliwości inwigilacji dziennikarzy, ale też przyznał, że też bez silnego dziennikarskiego lobby trudno sobie wyobrazić, by elity polityczne, bez względu na ich barwy partyjne, zaakceptowały daleko idące zmiany.
Wiesław Johann, konstytucjonalista i sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku zwracał uwagę na sprzeczności w prawie z jednej strony gwarantującym dziennikarzom prawo do zachowania tajemnicy i ochrony źródeł, a z drugiej zezwalającym organom państwa na łamanie tajemnicy dziennikarskiej. Mecenas Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu i były senator tłumaczył słuchającym panelu studentom i dziennikarzom jak zachować się w sytuacji zagrożenia tajemnicy dziennikarskiej, czy nacisków zmierzających do jej ujawnienia.
Paneliści odnieśli się także do innych problemów utrudniających pracę dziennikarza, m.in. art. 212 kk. Krzysztof Kwiatkowski zaznaczył jednak, że pomimo tego, iż sam jest orędownikiem zmiany tego przepisu, w chwili obecnej nie ma woli politycznej do dokonania takiej zmiany.
W dyskusji aktywnie uczestniczyły także osoby zasiadające na sali.