Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich


"Media a kierowanie informacji medycznej do pacjenta"







21 listopada o godz. 11.00 w Domu Dziennikarza, ul. Foksal 3/5, odbyła się konferencja Pt. "Media a kierowanie informacji medycznej do pacjenta".

Udział wzięłi m.in.:

Dr Tomasz Teluk, ekspert Centre for the New Europe, komentator TechCentralStation
Dr Adam Sandauer, prezes Stowarzyszenia Obrony Praw Pacjentów Primum non nocere
Dr Andrzej Sośnierz, poseł Platformy Obywatelskiej
Red. Wojciech Kuta, redaktor naczelny gazety Rynek Zdrowia
Spotkanie prowadził Miłosz Marczuk, dyrektor CMWP SDP.

Gośćmi spotkania byli dziennikarze specjalizujący się w tematyce medycznej.


Paneliści byli zgodni co do tego, że dziennikarze piszący o zdrowiu muszą dokonywać trudnej interpretacji zawikłanego prawa. Od prawej siedzą: dr Adam Sandauer, dr Andrzej Sośnierz, dr Tomasz Teluk, red. Wojciech Kuta i Miłosz Marczuk.



Organizatorami konferencji były Centrum Monitoringu Wolności Prasy oraz Instytut Globalizacji - niezależny instytut spraw publicznych. Wyłącznym sponsorem konferencji był amerykański think-tank TechCentralStation. Patronat medialny objął magazyn Rynek Zdrowia.

Konferencję otworzył bardzo ciekawy referat red. Kuty, poświęcony problemom, na które napotykają wydawcy i dziennikarze prasy medycznej. Absurdalny zakaz kierowania bezpośredniej informacji medycznej do pacjenta powoduje, że wydawca musi robić dwa wydania tej samej gazety - jedno dla pacjentów, drugie dla lekarzy. - Często dzieje się tak, że dziennikarze boją się pisać o nowych formach terapii, aby nie być posądzanym o łamanie prawa - zauważył Wojciech Kuta. - Zresztą w dobie Internetu cenzura nie ma sensu, o czym można przekonać się włączając dowolną przeglądarkę sieciową - dodał.
Dr Tomasz Teluk przedstawił ekonomiczne i społeczne konsekwencje penalizacji kierowania bezpośredniej informacji medycznej do pacjenta. Exodus innowacyjnych firm farmaceutycznych z Europy do USA, bardzo niski poziom wiedzy medycznej społeczeństwa, ograniczenie możliwości korzystania z osiągnięć nowoczesnej medycy, zwiększenie budżetów na ochronę zdrowia, bardzo drogie leki w wyniku braku konkurencji rynkowej i wreszcie ludzki koszt płacony przez pacjentów - to tylko niektóre efekty feralnej dyrektywy Komisji Europejskiej.
W kolejnym wystąpieniu, dr Adam Sandauer zdecydowanie opowiedział się za zniesieniem zakazu reklamy wobec wszystkich preparatów medycznych. - Obecna sytuacja rodzi patologię, w której pacjent bombardowany reklamami środków przeciwbólowych jest przekonany, że kupi środek dobry na ból głowy i ból serca. To zachęta do szkodliwego samoleczenia - zauważył dr Sandauer. Założyciel stowarzyszenia Primum non nocere zwrócił także uwagę na ewolucję koncesjonowania wiedzy medycznej. Dawniej była to cenzura wobec wiedzy, następnie wobec umiejętności, obecnie zaś dyskrecja powinna zostać sprowadzona do tajemnicy lekarskiej obowiązującej lekarza i pacjenta. Wiedza medyczna powinna być, właśnie za pośrednictwem dziennikarzy, szeroko propagowana w społeczeństwie.
Sceptyczny wobec legalizacji reklamy leków na receptę był dr Andrzej Sośnierz z Platformy Obywatelskiej, który zasiada w sejmowej Komisji Zdrowia. Poseł podkreślił odmienny charakter informacji i reklamy. - Reklama nakłania do zakupu określonego produktu. Jedna z pacjentem zażyła 100 dawek środku przeciwbólowego i doprowadziła do poronienia - powiedział Sośnierz.
Paneliści zauważyli jednak, że przedawkowanie mogło być właśnie przyczyną niskiego poziomu wiedzy medycznej, a nie reklamy. W przypadku leków na receptę zawsze zachodzi konieczność konsultacji medycznej. O wiele większa pokusa zapisywania niepotrzebnych leków zachodzi obecnie, gdy firmy farmaceutyczne prowadzą działania promocyjne wobec lekarzy, wynagradzając ich za przepisywanie określonych preparatów.
Dyrektor CWMP Miłosz Marczuk zamknął konferencję z życia wziętą anegdotą. Jako właściciel domu kupionego od lekarza dostaje mnóstwo informacji, reklam i treści, które do niego jako do zwykłego śmiertelnika, trafić nie powinny. Dotąd nie był świadomy, że otrzymuje materiały nielegalne.

powrót